Pies arktyczny w gorącym klimacie wygląda jak oksymoron. W końcu mają mnóstwo włosów i łatwo się przegrzewają. Odpowiedź brzmi: tak, ale z wieloma zastrzeżeniami.
Arctic Dog spotyka Hot Dog
Jedno spojrzenie na Alaskan Malamute i oczywiste jest, że nie są przeznaczone na imponująco upalną pogodę w południowych stanach i krajach. To starożytna rasa wyhodowana na zimne, bezlitosne przybrzeżne obszary Alaski i Kanady, o grubej podwójnej sierści. Alaskan Malamute, który nigdy nie doświadczył lat z upalną pogodą, nie poradzi sobie dobrze w cieplejszych miejscach tylko dlatego, że pies nigdy nie zaaklimatyzował się do upałów.
Ale czy możesz go mieć?
Sztuczka posiadania Alaskan Malamute w gorących miejscach polega na zrozumieniu, że Twój pies wymaga specjalnej opieki. Trzymanie psa na zewnątrz w ciągu dnia to nie-nie - Twój Malamute potrzebuje klimatyzacji bardziej niż Ty i będzie koczował przy nawiewach klimatyzacji. Zimna, świeża woda jest koniecznością, a codzienne czesanie i czesanie, aby sierść Malamute była wolna od luźnych włosów i zanieczyszczeń.
Włosy wszędzie!
Malamuty puszczają sierść (obficie zrzucają) dwa razy w roku. W cieplejszym klimacie przekonasz się, że w lipcu pada śnieg (lub w jakimkolwiek miesiącu, który Twój Malamut zdecyduje, że jest to właściwy czas na zdmuchnięcie płaszcza). Gwarantujemy, że Ty, Twoje ubrania, meble, Twój samochód, Twój dom i wszystko, z czym Ty i Twój Malamute macie kontakt, będzie pokryte podkładem Malamute. Posiadaj więcej niż jednego Malamuta i równie dobrze możesz zająć się przędzeniem i robieniem na drutach futra, ponieważ i tak zawsze będziesz nosić sierść swojego psa. Codziennie szczotkuj najlepiej jak potrafisz podszerstek psa, aby uniknąć matowienia i nadmiernej sierści, która sprawi, że psiak będzie gorący.
Limit ćwiczeń
W najgorętszych porach roku ogranicz ćwiczenia Alaskan Malamute do najchłodniejszych części wieczoru lub całkowicie je pomiń. Zachowaj trym Malamute - dodatkowy tłuszcz oznacza dodatkowe ciepło - ale nie przemęczaj go. Twój Malamute i tak wolałby spędzać czas w domu z miską na wodę, niż wychodzić w tym upale.